forum prywatne

Justine · Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Dziewczynki, moze konkretnie. Umowmy sie w tym Makdonaldzie (mówiąc po polskiemu) na rogu Swietokrzyskiej i Marszałkowskiej a zakupy zrobimy w sex-shopie kolo kina Bajka - stary -sprawdzony sklepik Laughing

, godzina 17.30, jasne?? czy wszyscy sie zgadzają???

Kasia · Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Dla mnie OK Smile

Do zobaczenia jutro!

Kasia

kasia_meri

problem z wyborem zdjecia chyba mneiprzerasta :]
Wink

Agulczyk · Dołączył: 14 Cze 2005 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Dla mnie cool! Tylko na parterze McDonalda proponuję Smile

Hi, hi, hi - to dla mnie pierwszy raz w takim miejscu!

Kasia2 · Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Ponieważ nie dam rady wysc z pracy na te 17:30 w zamian proponuje swoje autko do przywiezienia walówki z Arkadii.
A ze wyrzut sumienia mam wielki z powodu swojej nieobecnosci w dniu dzisiejszym to dorzuce jeszcze wlasnorecznie zrobiona salatke grecka. Czy ktos chce ze mna jechac po te przekaski ?
Buziaczki

Gość

Moze skoordynujemy troche zakupy alkoholowe. Zebysmy nie wyladowaly z mozem wodki i bez popity Wink

Bede mogla to zalatwic przy okazji pokupkow jedzeniowych.

Agulczyk · Dołączył: 14 Cze 2005 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Cześć i czołem!
Kasia2 - nie przejmuj się - jakoś sobie poradzimy! Smile

Słuchajcie, taki strój pielęgniarski to chyba warto kupić - podobno kosztuje ok. 160 zł, ale przecież trochę nas bedzie, więc się dla Kamci złożymy Smile

Kama bardzo o takim stroju marzyła - Tomek zainteresowany, więc myślę, że bedzie frajda!
A co z testem? Założę zaraz nowy temat pt. test i moze sie szybciutko postaramy go ułożyć. Pytania sprośne - miło wiedziane Very Happy

DO zobaczenia z parę godzin w McDonaldzie Very Happy

kasia_meri

i co kupilyscie?

Agulczyk · Dołączył: 14 Cze 2005 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Zeznaję:

Odwiedziłyśmy 2 sex shopy i Arkadię i nabyłyśmy:

- strój pielęgniarski, czekoaldki w kształcie penisków i rajstopki z dziurką, tam gdzie każda z nas ma te "właściwą dziurkę"; - koszt 224,00PLN
- zwiewną nocną koszulkę nocnąTriumpha w kolorze bladoróżowym, z jakimiś różyczkami na materiale (b. fajna - sama bym taką nosiła) - koszt 100PLN
-podwiązka błękitna z kwiatuszkiem - 14,50 PLN

Będzie jeszcze:
- tort - ok. 100,00PLn
- pamiętnik - nie wiem ile?
- antyrama do certyfikatu - też nie wiem ile...
- owoce do potrawy fallicznje, którą nam Kama ułoży Smile

I na to wszytsko się złożymy, może być?

ania · Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

hihi czekoladki mniam mniam Wink

a jakie w końcu robimy ustalenia co do przegryzek jutrzejszych i alkoholu?

ola · Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

He he, zobaczcie co wlasnie w sieci znalazlam;) (tylko imie trzeba zmienic;)

(czytają dwie osoby, napisane fonetycznie)

Nie każdy wie, że Pan Młody przed ślubem należał do Klubu Starych Kawalerów. Cały klub przebywa teraz we Włoszech i przesyła telegram z życzeniami. Żeby udowodnić, że naprawdę przebywają we Włoszech będziemy czytać w oryginale i tłumaczyć.

Dzień dobry drogi Kamilu
Bongiorno Kamillo frajeri
bardzo nas cieszy
Kontato schizofrenio
że się ożeniłeś
Liberta kaput
w tym uroczystym dla Ciebie dniu
Akademio kabaretto
życzymy Ci wiele radości i szczęścia
La dyscyplina dyktatore
pojąłeś piękną żonę
Paloma maszkarone
po weselu rozpoczniesz normalne życie
Katorga, galera, patoga
wasz związek będzie pełen miłości
Finito amore...
potem może przyjdą dzieci
Cinquecento bambini
zostaniesz ojcem
Padre Virgilius
będziesz się cieszyć tą perspektywą
Silencio mortale
dbaj o teściową
Arszenikos cyjankare
i o teścia
Piwencjo kuflozo
a zostaniesz doceniony
Vizitato prokuratore
życzymy Ci
Gratulacjone
miłej współpracy
Non kolaboracjone
dużo pieniędzy
Forsa finito
ładnego mieszkania
Apartamento sutereno
dobrego samochodu
Karocze sireno udanych wakacji co roku
Prego ciao Italia Bongiorno ogródek, sekator, działka
Tego wszystkiego życzą Ci koledzy ze słonecznej Italii
Cavalieros Sicilianos Italianos
podpisano koledzy z Klubu Starych Kawalerów
Kumplos smutatos

P.S. Pozdrowienia dla gości weselnych
Bongiorno stonka inwazione

pati · Dołączył: 22 Cze 2005 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

he he he... gdzieś juz to słyszałam:-) Prawda Agulczyk??? Smile

Dal niewtajemniczonych - czytali to u nas na oczepinach na weselu:-)

Agulczyk · Dołączył: 14 Cze 2005 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Olu!
No to jaest super co znalazłaś, ale Kamcia juz to niestety słyszała, bo była na weselu u Pati...Szkoda. Myslę, ze czytanie tego po raz drugi mija się z celem...
Co do ustaleń daniowych to właśnie zaczynam nowy tytuł MENU i tam proszę się po kolei wpisywać z czym zamierzacie się pojawić. Myślę, ze warto, zeby każda z nas przyniosła zarówno coś na ząb jak i jakiś sok/cole.
Zabawa bedzie wygladała następująco:
1. Na dzień dobry Kamcia ubierana jest w welonik - załatwię swój rzecz jasna:)
2. Potem dajemy jej jakieś jedzonko i każemy dużo, duuzo jeść, bo zaraz będzie pić! Wink

3. Następnie Kamcia dostaje owocki, z których ma za zadanie zbudować potrawę falliczną Very Happy

Jeśli potrawa nam się spodoba i Kama wykaże minimum wiedzy na temat nazewnictwa męskich org. pciowych to dostanei w nagrodę strój pielęgnareczki.
4. Kolejne zadanie polega na tym, żeby Kamcia się w ów strój pielęgniarski ubrała. Jak to zrobi dostanie prezencik nr 2.
5. I tu następuje clue wieczoru. Kolejne zadanie za które Kamcia będzie miała szansę dostać prezent polega na tym, żeby w pielęgniarskim stroju wyszła z mieszkania i zapukała do drzwi moich sąsiadów z pytaniem, czy ktoś tu wzywał pomocy? (jak się dogadam z sąsiadami, żeby wiedzieli ze Kama będzie pukać do nic w skąpym odzieniu Wink

, jak się nie dogadam to coś jeszcze wymyślimy). I albo tam otrzyma prezent albo u nas.
Alternatywa dla Kamy będzie podana na samym początku - albo spacerek albo 6 kieliszków wódki! Myśle, ze trzeba tu być uważnym, żeby nie przegiąć, bo to w końcu ma być dla niej miły wieczór, więc jakby atawiała zbytnie opory to wycofujemy się z tego i coś wymyślamy.
6. Ostatnie zadanie to taniec w owym skąpym odzieniu przy muzce np. Joe Cockera - You can leave your hat on. I tu też dajemy jej jakiś prezencik.

A potem zabieramy sie do upijania naszej Kamci - dajemy jej do rozwiązania test. Już dzis rozmawiałam z Tomkiem - odpowiedzi będą jutro. Po teście otrzyma certyfikat zaświadczający jej przygotowanie do roli żony Tomka.

Jak już będzie po - Kama dostaje tort, a do niego postaram sie załatwić
taką racę, żeby były sztuczne ognie.

No i to tyle, zakończymy tak jak u mnie - żurkiem z kiełbaską wykonanym przez Pati, tak jak na moim panieńskim, bo to dobra zupka po dużej ilości alku i mnie bardzo pomogła....

kasia_meri

ad. 3 - to ja moge pryzniesc jakas ksiazke do biologi zeby wiedza byla czysto biologiczna Razz

troche profesjonalizmu... Wink

tylko powiedzcie czy przynosic, czy sie nei wyglupiac.

ad. 6- muzyka. moze cos sciagnac i nagrac na plyteke od razu?

ania · Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

hihihi ja bym była chyba bardziej za książką kucharską dla Kamy (Tomcio pewnie by się ucieszył Wink

z biologią myślę, że sobie całkiem dobrze poradzi.... w końcu nie ważne jak się co nazywa - ważne umieć to odpowiednio zastosować Wink

żeby nie napisać ......wykorzystać Laughing